Ostatniej niedzieli 28 marca odbył się pierwszy wyścig z cyklu Kujawia XC. Miało to miejsce w Myślęcinku pod Bydgoszczą. Impreza ta jest organizowana od kilku lat i przyciąga coraz większą liczbę kolarzy. Na starcie stawiło się ponad 100 zawodników. Trasa na terenie Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku oceniana była jako ciekawa, wymagająca i techniczna. Nie zabrakło wyboistych i stromych zjazdów, a także długich, wyczerpujących wzniesień. Dominowała atmosfera pikniku rodzinnego wywołana towarzyszącą impreza dla dzieci Czar dwóch kółek
Myślęcinek jest największym w Polsce parkiem miejskim. Choć sprawia wrażenie dzikiego i dziewiczego w skład jego infrastruktury wchodzi zoo, ogród fauny polskiej oraz całoroczne centrum sportu i rekreacji. Wspaniałe leśne ścieżki Myślęcinka idealnie nadawały się na zorganizowanie zawodów Cross Country.
Relacja zawodników z Przymorze MTB Team Trójmiasto
Impreza trwała od godziny 10 do 17. Zawody podzielono na kilka kategorii. Starty odbywały się w sposób łączony o wyznaczonych godzinach. Trasa została oparta o około 4 kilometrowe okrążenia. W najsilniejszej kat. „Elita mężczyzn” zobaczyliśmy rywalizację czołowych trójmiejskich zawodników takich jak: Przemek Elbertowski, Robert Banach, Krzysztof Brzuzek i inni. Wśród kobiet nie zabrakło Anny Śmirowicz i Marty Kamińskiej.
Oznakowanie trasy było bardzo dobre, wykluczono możliwość błądzenia po lesie. Zawodnicy przejeżdżali przez bardzo ciekawie ukształtowany teren. Okrążenie zawierało wszystko czego życzy sobie zawodnik. Niektóre odcinki trasy były prowadzone przez tor dla DH. To świadczy o wysokim poziomie trudności zawodów. Jeśli ktoś czuje się mocny technicznie lub chce poćwiczyć ten element kolarskiego rzemiosła - ten wyścig jest dla niego. Nie brakowało stromych krótkich technicznych zjazdów gdzie trzeba było się wykazać techniką i opanowaniem jak również długich podjazdów gdzie główną rolę odrywała tzw. wytrzymałość siłowa. Pętla pozwoliła też zaczerpnąć oddechu i skorzystać z bidonu w kilku płaskich miejscach. Po chwili jednak zawsze pojawiał się kolejny podjazd, korzenie, hopy i jeszcze raz korzenie oraz wszelkiego rodzaju nierówności. Chciało by się żeby więcej takich tras było w okolicach Trójmiasta, przygotowanie trasy świetne. Uważamy, że warto zaliczyć taką imprezę szczególnie pod względem ukształtowania terenu na trasie.
KOBIETY masters
1. Marta Kamińska
2. Joanna Gackowska
3. Dorota Knioła
MĘŻCZYŹNI elita
1. Przemysław Ebertowski
2. Robert Banach
3. Sebastian Swat
...
29. Piotr Habaj
...
35. Przemysław Łokaj
...
43. Adam Świeca
Plusy:
- Wyznaczone miejsce parkingowe dla samochodów
- Oznakowanie trasy
- Poziom zawodów
- Ukształtowanie terenu
Minusy:
- Brak automatycznego pomiaru czasu w postaci nadajników
- Brak sygnału dźwiękowego w trakcie ostatniego okrążenia
Tego typu zawody mogą gościć dowolnego rowerzystę. Organizatorzy pomyśleli o zawodnikach w każdym wieku. Trasa choć trudna była bezpieczna. Jest to impreza przede wszystkim dla amatorów dwóch kółek, startować mogą wszyscy bez ograniczeń. Czekamy na kolejną edycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz